"Ja, Robert Zawadzki, przepraszam Panie Annę Jędrzejczyk i Joannę Jędrzejczyk za zachowania, które doprowadziły do konfliktu między stronami, a które mogły być odebrane przez obie Panie jako znieważające ich osoby lub pomawiające je, nie było to moją intencją. Zobowiązuję się na przyszłość zaniechać wszelkich działań, które mogłyby być odbierane przez Panie Annę i Joannę Jędrzejczyk jako znieważające lub pomawiające. Zobowiązuję się dotrzymać zawartej ugody sądowej”.