To będzie największy czyn społeczny od czasu upadku komunizmu. Mieszkańcy Łupek deklarują, że sami wykonają prace związane z budową wodociągu.
W gminie Wleń coraz więcej gospodarstw na terenach wiejskich zaczyna borykać się z brakiem wody. Największy problem z jej niedoborem występuje na terenie sołectwa Łupki. W większości studni wody nie ma, a mieszkańcy zaopatrują się w wodę we własnym zakresie.
Rozwiązaniem byłaby budowa wodociągu i gmina przygotowała dokumentacje na jego wykonanie oraz zabezpieczyła w budżecie środki, które jak mówi burmistrz Artur Zych, wystarczą jednak jedynie na zakup materiałów. Natomiast prace związane z wykopami i ułożeniem rurociągu, chociaż wydaje się to nieprawdopodobne, wykonają mieszkańcy. Przynajmniej tak zapewnia burmistrz.
Rozmawiałem z mieszkańcami – mówił na komisji Rady Miasta Artur Zych – że jeżeli chcą wodociąg, muszą nas wspomóc, jeżeli chodzi o kwestię pracy, wykopy i tak dalej. Oni tam mają takie możliwości, bodajże R** ma swoją koparkę, ma parę osób innych i się zdeklarowali, że tak by to było. Wodociąg ma przebiegać po drodze gminnej od strony Zamku Lenno. Gmina, jak wyjaśniał radnym A. Zych zakupi jedynie materiały. Swój udział w przedsięwzięciu według burmistrza zadeklarowały również Lasy Państwowe, które mają użyczyć koparki.
Mieszkańcy Łupek, z którymi rozmawialiśmy, nie do końca podzielają entuzjazm burmistrza. Na razie jednak obowiązuje urzędowy optymizm, a do czynów społecznych przymierza się kolejne sołectwo.